Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

POMOCY! Octavia 1 po zamknięciu klapy nie spada napięcie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • POMOCY! Octavia 1 po zamknięciu klapy nie spada napięcie

    Oni te pierścienie mają na stanie, pytałem, czy mam kupić, powiedzieli, że nie, bo mają bardzo dobre i na wewno będą ok, bo mają już z nimi doświadczenie. Uznałem więc, że nie ma co kombinować, bo lepsze może być wrogiem dobrego. Zwłaszcza, że oni te pierścienie od razu mierzą. O cenę w ASO nawet nie pytałem.

  • #2
    POMOCY! Octavia 1 po zamknięciu klapy nie spada napięcie

    Witam!
    Tak jak w temacie mam problem z ciągle rozładowywującym się akumulatorem<pada regularnie co 2 tygodnie>.
    Akumulator jest nowy i napewno jest dobry,własnie wrócił z gwarancji-wysłałem go do sprawdzenia,poniewaz wpierw moje podejrzenia na niego padly.
    Jeśli zarygluję auto na pilocie i odepne minusową kleme,wepne pomiedzy bolec z akumulatora a kleme amperomierz,jest katalogowy pobór-0.02a
    Natomiast jesliu auto jest otwarte i otworze obojętnie jakie drzwi pobór prądu wzrasta do 1.35a,natomiast po zamknięciu spada do 0.01.
    Inaczej ma się sprawa z klapą bagażnika jeśli ją otworze napięcie jest rzędu 1.95 natomiast po zamknięciu klapy spada do 0.20a .
    Myślę,iż jest to przyczyna rozładowywania akumulatora.
    Potrzebuję i proszę o porade forumowiczów czy to zamek w klapie czy może jakiś przekażnik,ewentualnie gdzie szukac
    Dodam iż mikroprzełącznik w klapie działa i światło w bagażniku działa prawidłowo.
    Zauwazyłem,zeby zbic to napiecie po zamknieciu klapy ktore nie chce spasc do zera wystarczy ze otworze i zamkne ktorekolwiek drzwi.
    Z góry dziękuje za pomoc.
    Pozdrawiam

    Komentarz


    • #3
      Warto sprawdzić złącze na dole w bagażniku po lewej stronie. Często bywa że jest zalane, zaśniedziale styki, co jest równoznaczne z dużym upływem prądu. Może to być skutkiem zatkania odpływu wody, lub co częściej, przecieka złącze wężyka do spryskiwacza tylnej szyby.

      Komentarz


      • #4
        Witam!
        Ale to zlacze o ktorym piszesz jest na klapie bagaznika. Czy w wykroju auta po otwarciu klapy do gory?
        Jutro rano sprawdze i ocenie odrazu wiazke wchodzaca do zamka klapy i dam znac.
        Pozdrawiam

        Komentarz


        • #5
          Tuż przy podłodze bagażnika, po lewej stronie bagażnika, dostęp po otwarciu boczka/schowka. Tak przynajmniej jest w kombi.

          Komentarz


          • #6
            Witam,
            Kolego miszher miałem u siebie problem z rozładowanym akumulatorem, chociaż póki co skończyło się wymianą bo tamten ewidentnie był walnięty.
            Podobnie jak ty mierzyłem prąd i u mnie pobór wynosi 0,3 A przy podłączeniu miernika i spada na 0,13. Nie mogłem zlokalizować dlaczego tyle. Jedyne do czego doszedłem to to że jest to po bezpieczniku od wnętrza samochodu.
            Jaki masz pomiar przy całkowicie zamkniętym samochodzie? Czyli jak zamkniesz wszystko i dopiero wtedy przystąpisz do pomiarów. I czy wzrost nastąpi jak otworzysz i zamkniesz klapę? To by było dziwne.
            Jak długo stoi maksymalnie auto bez odpalania silnika?
            Tak na oko to przy takim poborze jak masz powiedzmy aku 70Ah to całkowite rozładowanie takim prądem nastąpiło by po jakiś 14 dniach. Nie wiem przy jakim stopniu rozładowania zaczyna auto nie odpalać ale załóżmy że połowa z tego czyli musiałbyś stać z 7 dni.
            Ja w tej sprawie dzwoniłem do serwisu skody gdzie powiedzieli mi że 0,3 A to pobór w normie. Teraz sam nie jestem pewien jak jest. (w zasadzie wtedy działa tylko alarm no i chyba komputer czy zegarek). Na razie póki co jest spokój ale codziennie odpalam auto. Pomiar ładowania zdaje się być ok.
            I w twoim przypadku zacząłbym od tego bo chyba bardziej jest prawdopodobne że to alternator nie doładowuje aku niż to że się rozładowuje tym prądem. No chyba że samochód tak długo stoi.
            Więc czy ładowanie masz ok?

            Komentarz


            • #7
              Witam!
              Otóż po całkowitym zamknięciu auta pomiar dokonywany po około 2 minutach daje 0.05 ale to dlatego,ze jest w gazie i komp jeszcze do 10 minut po zakonczonej jezdzie zapisuje parametry<tam mówią gazownicy>.
              Po 10 minutach od zgaszenia silnika i wyłączeniu sie kompa z gazu pomiar wskazuje 0.02a czyli prawidłowo.
              Wydaje mi się ze wartosc,którą podajesz czyli 0.3a to duzo,o duzo za duzono chyba ze przeoczyłes zero po przecinku.
              Wypiąłem wtyczke,która wchodzi do zamka ,ta od mikroprzelacznika,i problem ustał.
              mianowicie nie swieci sie swiatlo po otwarciu bagaznika ale tez nie skacze napiecie po otwarciu klapy,bo komp nie widzi,ze defakto jest otwarta.
              Pytanie moje jest nastepujace czy po wymianie samego zamka bedzie poprawa czy moze to byc gdzies dalej.
              Wnioskuje ze sygnał z mikroprzełącznika z zamka klapy wedruje do modułu komfortu,więc niekoniecznie musi to byc sam zamek
              Auto natomiast gdy wystepowały problemy nie paliło po 8 godzinach,czyli po skonczonej pracy,zauwazyłem ze zawsze nie palił gdy po skonczonej jezdzie wysiadałem z auta zamykałem drzwi kierowcy i wyciagałem cos z bagaznika,po skonczonej pracy akcja odpalamy na kable...
              Dodam iz mam nowy akumulator 61a o pradzie rozruchowym 600a.
              Wpierw padły podejrzenia na niego własnie,wysłałem na serwis i wrócił z wykresami i testami na kartce z wynikami prawidłowymi.
              Tłumaczono mi,iz te nowe akumulatory sa budowane tak,ze albo odpalają albo nie.czyli nie ma takich objawów jak pare lat temu ze ledwo ledwo kręcił rozrusznikiem.W tych nowych jest tak,ze jesli prad rozruchowy spadnie ponizej jakiegos poziomu w aku to juz woogóle nie zakreci.
              Natomiast szeroko polecany elektryk z Katowic Dębu powiedział ze jesli przez 8 godzin pobór jest rzedu 0.2 ciagle to i owszem moze rozladowac akumulator ponizej wartosci i boroczek nie zakreci.

              [ Dodano: Pią 22 Sie, 14 16:12 ]
              Marian 2 sprawdzałem wiazki,tez mam kombika i w schowku <mam zmieniarke> wszytskie kable wygladają katalogowo dobrze,ostatnio wymieniałem wtyczke 7pinowa z haka i sprawdzałem własnie tam połączenia a po twojej uwadze rózniez ogladałem i bez zarzutów
              Pozdrawiam

              Komentarz


              • #8
                kable w przelotce cale?? bo lubia sie przecierac, moze zwarcie do masy gdzies jest.

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez miszher
                  Natomiast szeroko polecany elektryk z Katowic Dębu powiedział ze jesli przez 8 godzin pobór jest rzedu 0.2 ciagle to i owszem moze rozladowac akumulator ponizej wartosci i boroczek nie zakreci.
                  Nie chce podważać stanowiska tego elektryka.
                  Może przy akumulatorze który już stracił swoje właściwości ok było by to możliwe.
                  Ale nowy dobry akumulator według mnie takim prądem przez 8 godzin nie może się rozładować.
                  Przecież przez 8h * 0,2A daje 1,6 Ah a akumulator masz 60 Ah!!!
                  I co rozładowanie na poziomie 3 % nie pozwala odpalać auta! :shock: (Chyba że jeździsz tylko po bułki i auto działa mniej niż paręnaście minut)
                  A jak z tym ładowaniem?
                  Mierzyłeś napięcie na aku przy włączonym silniku i ogrzewaniu szyb i włączonych światłach?
                  Z tego co wiem to powinno spaść przy załączaniu do powiedzmy 12V max i wzrosnąć do 14,5V przy prawidłowym ładowaniu.

                  Komentarz


                  • #10
                    Witam!
                    Kable w przelotce są całe,stosunkowo w niezłym stanie,odegne dzis jeszcze troche podsufitówke i zobacze od drugiej strony.
                    Natomiast jesli chodzi o ładowanie do jest katalogowe 14,2-wczesniej podejrzany był tez własnie alternator i wyciagano go,zeby sprawdzic czy wewnatrz nie ma przebicia z diod prostowniczych.
                    zaczne chyba od wymiany tylniego zamka,bo jest to najprostsze i zarazem najtansze.
                    Po przekładce zamka dam znac.
                    Pozdrawiam

                    Komentarz

                    POWRÓT NA GÓRĘ
                    Pracuję...
                    X